Ta strona służy gromadzeniu pomysłów dotyczących różnej formie wprowadzania w życie e-biznes'u, które można by zastosować i udoskonalić w kontakcie z czytelnikami tego bloga. Jeżeli chcesz, aby ta strona była na bieżąco aktualizowana proszę o zapoznanie się z jedną z trzech reklam zamieszczonych na tym blogu oraz dopisz swój komentarz do konkretnych postów w celu rozwinięcia dla pozostałych czytelników.


sobota, 21 maja 2011

???

Wiele osób mnie pyta, po co im lista i co właściwie ona daje i do czego służy. Twierdzą, że ciągle i ciągle promuje swój produkt system darmowego, domowego zarabiania za pomocą globalnej sieci, a oni nie wiedzą, po co im to wszystko. Przygotowuję dla Was naprawdę bardzo wartościową wiedzę, możecie mi wierzyć. Jednak mogę zagwarantować, że tak naprawdę lista adresowa to filar Waszego biznesu - Waszego być albo nie być!!! Nie wierzcie w bajki, które opowiadają inni pseudo specjaliści, którzy sprzedają mało wartościową wiedzę na swoich stronach, wmawiając, że zarobicie kokosy klikając w reklamy, czy podobne pierdoły. To jest jedna wielka bzdura!!! Jeśli chcecie sprawdzić to na własnej skórze, to dobrze. Pytanie tylko, po co? Skoro wszystko już dawno zostało sprawdzone i „przetrenowane”. Sukces odniesiecie tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będziecie umieć segregować i selekcjonować informacje, które do Was dochodzą. Niestety w Internecie jest coraz więcej śmieci.

Dziś coś na wesoło, czyli kim jesteśmy w odpowiednim wieku...

Mężczyźni:
0 - 20 lat - mężczyzna jest jak FIAT: mały i figlarny;
20 - 30 lat - mężczyzna jest jak PORSCHE: szybki i energiczny;
30 - 40 lat - mężczyzna jest jak CITROEN: perfekcyjny;
40 - 50 lat - mężczyzna jest jak POLONEZ: obiecuje więcej niż może zrobić;
50 - 60 lat - mężczyzna jest jak ŻUK: trzeba go ręcznie zastartować;
60 - ... lat - wypada zmienić markę.
Kobiety:
0 - 20 lat - kobieta jest jak AZJA: dobrze znana, ale jeszcze nieodkryta;
20 - 30 lat - kobieta jest jak AFRYKA: gorąca i wilgotna;
30 - 40 lat - kobieta jest jak USA: wydajna i technicznie doskonała;
40 - 50 lat - kobieta jest jak EUROPA: po dwóch wojnach światowych, wykorzystana, ale wciąż piękna;
50 - 60 lat - kobieta jest jak ROSJA: wszyscy wiedza gdzie to jest, ale nikt nie chce tam jechać.

piątek, 20 maja 2011

Leniwo każdy pracuje, gdy pożytku mało czuje.

Słyszeliście już pewnie nie raz, że lista adresowa, to podstawa Waszego biznesu. To jest niby takie proste. Każdy o tym wie, a paradoksem jest to, że tylko 5% ludzi robi wszystko, żeby ta ich lista była jak największa… Skąd to się bierze, że niby coś jest dla nas oczywiste, wiemy o tym, a jednak tego nie robimy? O co tu chodzi? Macie jakiś pomysł? Żyjemy w erze informatycznej, gdzie towarem jest informacja. Wszyscy specjaliści internetowego marketingu wiedzą niewiele więcej od Ciebie, dasz wiarę? Tak dobrze czytasz, wiedzą, może są tylko jeden krok dalej od Ciebie. Widzisz tylko jeden krok, a jak wiele to zmienia. Oni zarabiają krocie, kiedy Ty nie możesz związać końca z końcem. Wiesz dlaczego? Odpowiedź jest prosta : oni wiedzą i działają!! A Ty tylko wiesz albo twierdzisz, że wiesz… Jak to mówią diabeł tkwi w szczegółach prawda? To właśnie ten szczegół, czyli podjęcie działania różni przegranych od wygranych. Ludzi wygrani pozyskaną wiedzę od razu wcielają w życie, natomiast przegrani ciągle się „przypatrują”, bo myślą, że jeszcze wszystkiego nie wiedzą… I wiecie co? Mają rację. Ani Wy ani ja nigdy nie będziemy wiedzieli wszystkiego. Ale wiecie co? To jest nieistotne! Ważne jest, abyście każdą nową myśl, każde nowe spostrzeżenie, technikę wprowadzali w życie. Może nie da Wam to takiego efektu, o jakim marzycie, ale na pewno będzie to materiał do głębszej analizy. Pomyślcie, czy mądre byłoby stwierdzenie, że nie wejdziecie do basenu dopóki nie nauczycie się pływać? Raczej totalna głupota, zgadza się? Tak samo jest w przypadku Waszego startu w biznesie internetowym bądź MLM… Ja w październiku zeszłego roku zacząłem działać w Internecie, bo wiem, że jest to potężna dźwignia, której nic nie jest w stanie zastąpić. Możecie dotrzeć swoją propozycją biznesową do tysięcy ludzi w jednym momencie…

Chcecie kopa???

Oczywiście miałem na myśli, czy potrzebujesz kopa do działania? ;-) Na pewno tak. Wszyscy tego potrzebujemy. Chyba, że są mega zmotywowani i osiągają super sukcesy. Jeśli natomiast, tak jak większość ludzi wiesz, że musisz zacząć działać, ale nie masz motywacji, to mam coś dla Ciebie... Najlepszą formą nauki są opowiadania. Dzięki tym historią będziesz świetnie się bawić, a w tym samym czasie Twój umysł będzie podsuwał Ci Twoją własną drogę, która stanie się historią Twojego sukcesu.
Internet karmi się treścią. To już wiesz. Wiesz także, że lubimy ciekawe treści, ale cóż to tak naprawdę oznacza: "ciekawe". No właśnie, dobre pytanie. Generalnie szukamy informacji. Jeśli informacji, to konkretów. Męczy nas przeglądanie stron, na których "nic nie ma". Więc czy pisanie merytoryczne, bogate w treść i wartość, jako taką dla Użytkownika wystarcza? Nie do końca. Internet jest niezwykłym miejscem. Kilkoma kliknięciami możemy dotrzeć na koniec świata, do każdej informacji (jednak z tym bywa różnie), do wielu osób (nie do wszystkich). Choć sieć globalna jest skarbnicą wiedzy, to nie samą wiedzą się żyje. Chcemy czegoś więcej. Chcemy być porywani! Nie, nie przez kosmitów - przez tekst, grafikę, muzykę i wideo. Do czego zmierzam? Pisanie wartościowych tekstów to podstawa, jednak zadbaj o coś więcej. Tym czymś niech będzie pisanie czasami kontrowersyjnie lub bardzo zabawnie. Zrób przegląd tytułów na serwisie wykop.pl. Zobacz, co wzbudza w nas emocje, za czym podążamy. Czy którykolwiek z hitów ostatniego tygodnia ma banalny, zwyczajny tytuł? Nie!!! Widzisz, jak to działa? Powiedzmy, że masz bloga o wychowaniu dzieci. Świetny temat, ponieważ na dzieciach jest niesamowity biznes. Każdy, kto ma pociechę, przyzna mi rację. Wszystko, co jest związane z ciążą i dziećmi, ma kilkukrotnie zawyżoną cenę. Ech.. Ale nie o tym przecież miałem pisać. Piszesz na tym blogu o różnych rzeczach (jak żywić dziecko w pierwszym roku życia, na jakie zajęcia poza przedszkolne posyłać dziecko, jak zapanować nad dziećmi w okresie dojrzewania itd.).
Raz na jakiś czas rób małą odskocznię od normalności. Napisz np. o najbardziej niesamowitych przypadkach... połknięć różnych przedmiotów przez małe dzieci. Znajdziesz z pewnością materiały w Sieci do omówienia i pokazania. Temat będzie bardzo ciekawy. Możesz opisać te zdarzenia z przymrużeniem oka. Na przykład dziecko połknęło obrączkę taty, żona pomyślała, że mąż ją zdradza, rzuciła w niego patelnią itp., dziecko zaczęło płakać, ojciec powiedział "Teraz sama sobie zmieniaj pieluchy, jak mnie oskarżasz o zdradę!". Żona płacząc przebiera pieluszkę dziecku i... znajduje w kupce obrączkę ;-) Wiem, wiem - poniosło mnie. Ale chyba czujesz klimat? Pisząc czasami kontrowersyjnie lub zabawnie, staniesz się bardziej wyrazisty. Internauci zaczną Cię rozpoznawać. Uwielbiamy ludzi z charakterem i z poczuciem humoru. Pokaż zatem swój charakter, bądź niebanalny. Skutek? Zwiększysz popularność swojego serwisu i ilość odwiedzin.

poniedziałek, 16 maja 2011

W jaki sposób myślą ludzie sukcesu?

Ludzi sukcesu wybierają dla siebie drogę i pomimo przeciwności losu, cały czas dążą do osiągnięcia swojego celu. Wcale nie mieli łatwiej w życiu niż Wy, lecz postanowili, że chcą żyć lepiej i zaczęli coś z tym robić. Musieli wyjść przed tłum i robić coś innego niż wszyscy... Często byli odludkami, żyli w swoim świecie, nieakceptowani przez społeczeństwo. Reszta ludzi uważała, że wie lepiej, jednak nosi bohaterowie nie poddawali się i szli wyznaczoną przez siebie trasą.

Pamiętajcie – im wyżej postawicie poprzeczkę, tym więcej osiągniecie.
Wiele przypadków ludzi, którzy zdobyli właśnie taki sukces, pochodzi z biednych rodzin. Może właśnie dlatego byli aż tak zdeterminowani na osiągnięcie sukcesu. Potrafili być ponad tym… Taka przeciwność losu wykształciła w nich dużą wolę zmiany swojego statusu społecznego i nic nie mogło im przeszkodzić. Niezależnie od tego, co robili, mieli własną wizję i dążyli do jej urzeczywistnienia. Ciężką pracą, wytrwałością i uporem, ciągle pracowali nad realizacją swoich planów. Mimo wszystkiego, mimo przeciwności losu i wielu porażek, wbrew temu, co mówili wszyscy wkoło... Nie mogli pogodzić się z myślą, że mogłoby to być niemożliwe. Nie przyjmowali do wiadomości, że wszyscy wiedzą wszystko o sprawach tego świata i mogą oceniać, co jest, a co nie jest możliwe... Kiedy ktoś, kto nazywa siebie autorytetem, stwierdzi, że to lub tamto nie może zostać przeprowadzone, natychmiast zaczyna wtórować mu banda bezmyślnych naśladowców. Zgodnym chórem wykrzykują: Nie, nie da się tego zrobić. Myślę, że zgodzicie się z tym, że aby nie być przeciętniakiem, trzeba robić coś więcej niż przeciętny człowiek. Żeby wyrwać się z tłumu, trzeba podążać inną drogą, trzeba zaufać własnemu sercu i robić coś w zgodzie z własnym ja, bo przecież każdy z nas może być wielki w co najmniej jednej dziedzinie! Trzeba po prostu zrobić coś więcej w kierunku swoich marzeń. Większość ludzi woli tak naprawdę nic nie robić i ciągle narzekać, że się nie udaje. Ale sami często tak właśnie postępujemy. Sam często przyłapuję się na takim myśleniu i działaniu. A mimo to nie zawsze potrafię nad tym zapanować... Nie mam jeszcze w sobie wyrobionych właściwych nawyków, nie myślę jeszcze do końca w odpowiedni ludziom sukcesu sposób. Po przeczytaniu "Miliarderów" wiem już, w jaki sposób wykształcić w sobie właściwe nawyki i tym samym pozbyć się starych. Polecam także "Największego kupca świata" Oga Mandino (w księgarniach może być problem ze znalezieniem tej książki, jednak w bibliotekach powinna być). Będzie to wymagało trochę czasu, bo z doświadczenia wiem, że wyplenienie jednego nawyku trwa około miesiąca, a jest tych nawyków trochę (Og Mandino proponuje wykształcenie 9 nowych nawyków, a więc cała "kuracja" wg jego wzoru trwa 9 miesięcy. Dużo? To zależy od tego jak bardzo chcemy zmiany). Wiem dokąd zmierzam i wiem, że tam dotrę. Krok po kroku pracując nad sobą dokonam tego! Nie da się osiągać ponadprzeciętnych rezultatów idąc szeroką, łatwo dostępną drogą. Gdy zaś wybierzemy wąską ścieżkę, musimy uzbroić się w cierpliwość i z uśmiechem na twarzy znosić docinki i "dobre rady" innych, tych, którzy nic nie osiągnęli, ale wszystko wiedzą najlepiej. Ruszacie ze mną?
RADA!!!Serdecznie zachęcam do lektury „Miliarderów” niezależnie od tego, czy chcesz być bogaty/-a, czy nie. Książka ta uczy właściwego myślenia, niezależnie od tego, co jest Twoim celem, ponieważ to są prawa uniwersalne dla każdej dziedziny życia.

niedziela, 15 maja 2011

Sekret nr2 publikuj artykuły do przedruku...

Osoby publikujące artykuły muszą najpierw wybrać sobie odpowiedni temat, oczywiście najlepiej związany z ich działalnością w Internecie. Jeżeli przykładowo macie sklep z komputerami, opisujcie rodzaje i typy swojego asortymentu. Starajcie się pisać naprawdę ciekawie (aby artykuł był atrakcyjny dla czytelników), a nie na siłę, ponieważ od tego zależy, czy ktokolwiek będzie chciał umieścić Wasz artykuł np. u siebie na blogu. Jeżeli tekst będzie atrakcyjny, możecie liczyć na kliknięcia na link do Waszego serwisu, którego umieszczasz w stopce artykułu – tam gdzie jest Wasz podpis. Znalazłem cztery ciekawe serwisy, którym możecie się przyjrzeć, jeśli chcecie wcielić w życie to, o czym dzisiaj napisałem:

Teraz wystarczy już tylko czekać na efekty, czyli:- pobieranie artykułów przez zainteresowane osoby;
- zwiększenie pozycji Twojego serwisu na wybrane frazy kluczowe;
- zwiększenie ilości odwiedzin Twojego serwisu przez wejścia ze stopki artykułu.

Osoby pobierające artykuły: 1. Szukają interesującego działu na serwisach podanych powyżej lub innych tego typu;
2. Umieszczają czyjś artykuł np. u siebie na blogu (chyba nie muszę wspominać, że tematyka artykułu powinna być zbieżna z tematyką bloga);
3. Obserwują w statystykach swojego serwisu (np. dzięki Google Analytics) wejścia na serwis przez stronę artykułu do przedruku.

Jak widzicie, możecie zwiększyć ilość odwiedzin Waszego serwisu nie tylko publikując artykuły w serwisach do tego przeznaczonych, ale także dzięki umieszczaniu czyichś artykułów u siebie.

Pamiętajcie, że pisząc artykuły do przedruku zyskujesz na 3 sposoby:
1. Budujecie sobie opinię eksperta w danej specjalności (pisz zatem porządnie!);
2. Zdobywasz linki pozycjonerskie do swojego serwisu;
3. Przybywa Ci ilość wejść na serwis z linków w Twoich artykułach.

Jeśli jeszcze tego nie robisz, zainteresuj się jak najszybciej tą formą promocji. Efekty mogą pozytywnie Cię zaskoczyć.

sobota, 14 maja 2011

Żródło korzyści w e-biznesie

Jeżeli Twoja działalność ma być związana z Internetem, musisz dać się najpierw poznać innym użytkownikom globalnej sieci i to z jak najlepszej strony, dając od siebie coś wartościowego. Pokażę Wam teraz, w jaki sposób możecie skutecznie zaznaczyć swoją obecność. Niedawno przeczytałem historię pewnego mężczyzny, który pił na umór oraz sypiał z wieloma kobietami. Swoje historie opisywał na blogu i w ten sposób ściągał tysiące osób. Później napisał książkę i zarobił grube pieniądze. Najlepszym sposobem i zupełnie darmowym na zarabianie w Internecie jest pisanie bloga (ale o tym już wspominałem). Zarabianie jest proste jeżeli znasz pewne metody.
Na blogu nie musisz zarabiać (często zamieszczane reklamy denerwują czytelników). Powinien on być przede wszystkim źródłem zwiększania ruchu na Twoich stronach. W ten sposób wielu ludzi z całego świata osiągnęło sukces w e-biznesie. W dobie Internetu rozpoczęcie działania na tym polu jest stosunkowo proste i tanie, a na dodatek konkurencja nie jest aż taka wielka). By rozpocząć swoją działalność, nie trzeba poświęcić dużo czasu, ale niezbędna jest odpowiednia wiedza. Wasze przyszłe zarobki są zależne od treści, jaką umieścicie na swoich stronach. Należy jeszcze pamiętać, że blogi są bardzo lubiane przez wyszukiwarki. Dzięki temu nie będziecie musieli martwić się o pozycjonowanie, co defakto jest bardzo kosztowne. Blogi cieszą się zaufaniem wśród ludzi ponieważ ludzie nie lubią pośredników, a dzięki blogowi uzyskują bezpośredni dostęp do informacji.

piątek, 13 maja 2011

Blog jako źródło dochodu.

Pisz na swoim blogu dużo i wartościowo.

Wcześniej zachęcałem Was do pisaniu bloga. Macie na nim pisać dużo i wartościowo, ale nie tylko na nim. Również na Waszej stronie firmowej, na forum, a nawet na podstronach swojego sklepu internetowego. To zresztą jedna z tajemnic pozycjonowania e-sklepów: strony z treścią zoptymalizowane pod gęstą pajęczynę wyszukiwania.

Tak więc dlaczego macie pisać dużo i wartościowo?

Dużo, ponieważ treść jest wiedzą. Ludzie szukają w sieci informacji i tylko treść nam je zapewnia. Mając dużo treści, wiele podstron, to będziemy mieli sporo wejść z Google. Dodatkowo, serwis z dużą ilością treści traktowany jest przez odwiedzających jako bardziej wartościowy. Efektem czego jest więcej odwiedzin.

Wartościowo, ponieważ to jest prawdziwe złoto Internetu. Przeciętnych stron jest każdej branży setki, a nawet tysiące. Bardzo wartościowych stron w danej tematyce jest niewiele - często kilka, kilkanaście. Niech Wasze strony będą jednymi z nich!

Żyjemy w czasie przeładowania informacyjnego. Jest za dużo wiedzy do przetworzenia. Nie radzimy sobie z tym. Bronimy się na różne sposoby. Nie wchodząc w szczegóły tego zagadnienia, pamiętajcie, że każdy z nas stara się monitorować, co się w interesującej nas branży dzieje. Stresuje nas to, że nie czytamy wszystkiego, ale zawsze znajdziemy czas na czytanie tych najbardziej wartościowych blogów, forów oraz innych serwisów. Musicie mieć wartościowe treści u siebie. Po prostu nie macie innego wyjścia. W przeciwnym wypadku zginiecie w odmętach globalnej pajęczyny.

Wartościowa treść zwiększy odwiedziny Waszego serwisu na kilka sposobów: • Użytkownicy będą powracali (np. przez "ulubione");
• Użytkownicy będą obserwowali Wasze poczynania (np. przez RSS) i zaglądali, jeśli opublikujecie coś nowego;
• Użytkownicy będą polecali Wasz serwis innym;
• Użytkownicy będą linkowali do Was - dzięki temu będziecie mieli więcej odwiedzin i bez dodatkowych nakładów będzie się tworzyło naturalne pozycjonowanie Waszego serwisu, a to jest bardzo ważna sprawa.

A może kiedyś wygracie jakiś konkurs na najbardziej wartościowy blog branżowy? Wtedy odwiedziny podskoczą pod sufit. Co prawda chwilowo, ale jeśli uda Wam się w jakiś sposób zatrzymać użytkowników na dłużej, wtedy Wasze korzyści będą ogromne. Warto pisać dużo i wartościowo!